dzieki Filmweb-owi miałem okazję zobaczyć ten film prawdę powiedziawszy nie wiedziałem ze Besson ma takie poczucie humoru, dla mnie była to niezła parodia filmó sensacyjnych z tzw. "my hero":) (teks wypowiadany przez piękne panie)
szczególnie godna polecenia scena nakarmienia pani (Chinki lub Wietnamki...) zupką chińska z pałeczkami ...:)
wyszedłem z kina w dobrym humorze, pozatym świetna muzyka, niezła na początku scena pościgu
reasumując miły film na zimny wieczór