Bałem się że tak ciekawy pomysł na film zostanie zaprzepaszczony i tak się stało.Reżyser zepsuł świetny scenariusz. Pokazywanie niemożliwych scen gdzie facet wpada z pukawką do pokoju w którym znajduje się prawie dziesiątka napastników z kałaszami a on ich rozwala, jatka w autobusie czy końcówka jak ta kruszynka Lai rozprawia się z gorylem swego ojca a potem zabija i jego samego.Szkoda pomysłu na film.Mógł z tego wyjść świetny film a powstał taki jakich jest wiele kręconych każdego roku