Od bitwy o Naboo minęło dziesięć lat. Jedność galaktycznej Republiki jest znowu zagrożona. Podstępny książę Dooku (Christopher Lee) staje bowiem na czele zbuntowanych planet, które sprzeciwiają się demokratycznym rządom. Padme Amidala (Natalie Portman) nie jest już królową Naboo. Jako wpływowa pani senator walczy z separatystycznymi
5 minut, dokładnie tyle trwała finałowa walka z Doku z trzema przeciwnikami - zdecydowanie za krótko jak na 2:20h film. Minimum to powinno trwać 2x dłużej, a tu taki szybki szpil. Gdyby zrobili to jak nalezy byloby 10, a tak ocena w dół.
Wszystkie jednostki walczą brońmi dystansowymi - za wyjątkiem jedi rzecz jasna - ale wszystkie jednostki ciągle na siebie napierają i zbliżają się stale do przeciwnika
Scenariusz średni, aktorstwo przeciętne (Christensen zagrał kiepsko, na szczęście w "Zemście Sithów" było o wiele lepiej), a wątek miłosny jest mdły, nudny i dodany na siłę, co nie wyszło filmowi na dobre. Jedyne co ratuje ten film to wspaniałe efekty specjalne (zasłużona nominacja do Oscara), bardzo dobre walki na...